Strona główna » Aktualności » Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni

Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni

wielki post

Tytułowe wezwanie to refren psalmu, który w najbliższą środę wybrzmi w każdym kościele. Okazją ku temu będzie Środa Popielcowa, czyli pierwszy dzień szczególnego czasu łaski, jakim jest Wielki Post. Rozpoczniemy czas pokuty, przygotowujący nas do najważniejszych świąt obchodzonych w Kościele.

,,Nawróćcie się do Pana, Boga waszego! On bowiem jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, a lituje się nad niedolą” (JI 2, 13). Fragment pierwszego czytania, które usłyszymy w najbliższą środę w kościele doskonale oddaje sens Wielkiego Postu – czasu, w którym Pan Bóg wzywa każdego chrześcijanina do nawrócenia i oczyszczenia swojego serca. Środowa Ewangelia wskaże na konkretne uczynki, które zbliżają człowieka do Pana Boga. Są to dobrze znane nam jałmużna, modlitwa i post. Ewangelia opisuje warunki prawidłowej realizacji tych uczynków w naszym życiu. Najważniejszym jest zachowanie szczerości i bezinteresowności swojego działania.

Jałmużna to dar serca dla bliźniego, gest miłości wobec niego. Istotą jałmużny jest da- nie czegoś z miłości i z miłością. Potwierdza to Ewangelia, której fragment usłyszymy w środę: ,,Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda Tobie” (Mt 6, 3-4). Fragment ten wskazuje na to, że uczynki wobec bliźniego, które wypływają z jego nieprzymuszonej woli, są miłe Panu Bogu. Dzielenie się dobrami materialnymi jest często jednym ze sposobów na okazanie miłosierdzia bliźniemu.

Błędnym jest jednak myślenie, że w jałmużnie chodzi tylko o dobra materialne. Jałmużna to postawa wobec drugiego człowieka i forma pomocy ubogim w duchu. Współcześnie wyjątkowym darem serca dla bliźniego okazuje się być poświęcony mu czas. Warto zatrzymać się na chwilę i zastanowić nad tym, co mogę zrobić dla drugiego człowieka, tym samym uszczęśliwiając Pana Boga. Czy zawsze mam czas żeby wysłuchać jak minął dzień mojemu współmałżonkowi, jakie ma rozterki? Czy potrafię pomóc mu w rozwiązaniu jego problemów, a może ciągle go zbywam, tłumacząc się zbytnim przemęczeniem uniemożliwiającym wysłuchanie go? Czy odpowiednio dużo czasu spędzam z dziećmi? Czy pomagam im w rozwiązywaniu ich z pozoru błahych problemów? Czy tłumacząc się zmęczeniem i przepracowaniem, nie przechodzę obok nich obojętnie? Czy interesuję się rodzicami i dziadkami, pomagam w razie potrzeby, służę dobrą radą? Czy sąsiad lub współpracownik może liczyć na moją pomoc, gdy istnieje taka potrzeba? Czy mam czas dla bliźniego, który mnie potrzebuje? Okres Wielkiego Postu skłania każdego chrześcijanina do zastanowienia się, czy na pewno dostrzega on potrzeby tych, którzy go otaczają na co dzień i tych, których spotyka na swojej życiowej drodze? Może warto ograniczyć swoje korzyści, przywileje i wygody, porzucić codzienny schemat postępowania i spróbować dać z siebie więcej niż zazwyczaj.

Strategia na Wielki Post obok jałmużny powinna zawierać modlitwę. Ewangelia ponownie daje wskazówkę, że modlitwa nie ma być czynem na pokaz, czymś, co robimy tylko, albo głównie, po to, żeby inni widzieli nas modlących się. „Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swojej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6, 5-6). Nie chodzi o to, żeby wstydzić się przynależności do Chrystusowego Kościoła, bycie chrześcijaninem to żaden wstyd. Bardziej przytoczony fragment Ewangelii ma pomóc zrozumieć, że istotą modlitwy jest przede wszystkim budowanie relacji z Panem Bogiem, a nie budowanie dobrego wizerunku w oczach innych.

Jak wskazał papież Jan XXIII: ,,modlitwa to skierowanie umysłu w górę, do Boga, słowa, które wypowiadamy nie mają aż takiego znaczenia”. W czasie Wielkiego Postu Kościół zachęca do rozważania podczas codziennej modlitwy potrzeby nawrócenia. Modlitwa daje siłę do działania, jednak osamotniona, bez czynów i okazywania miłości, nie jest w stanie zdziałać zbyt wiele. Czy modlę się co dzień, czy powierzam swoje troski Panu Bogu? Czy dziękuję mu za to, czym mnie obdarza? Czy modlitwa nie jest dla mnie rutyną, której sens zatraciłem już dawno?

Trzecim filarem Wielkiego Postu jest post. Nie polega on na odmawianiu sobie czegoś i realizacji jednego wybranego postanowienia, które najczęściej kończy się niepowodzeniem z braku konsekwencji. Post to ograniczenie posiłków, aby poczuć, że pokarm fizyczny to nie wszystko, a do życia potrzebny jest również pokarm duchowy. Poszcząc, zyskuje się czas i określone środki finansowe, które można przeznaczyć na pozostałe dwa filary Wielkiego Postu, czyli modlitwę i jałmużnę. Post jest formą zbliżenia do Pana Boga, która wzmacnia relację z Nim, a oddala od nas zwodzącego nas szatana. ,,Rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnymi, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz przyodziać i nie odwrócić się od współziomków” (Iz 58, 6-7). Post powinien stanowić wyjście poza strefę swojego komfortu.

Czy rozumiem, że obok pokarmu fizycznego powinienem się karmić Słowem Bożym? Czy poszcząc, zwracam swoje myśli ku Panu Bogu i pragnę karmić się Jego Słowem? Czy post pomaga mi panować nad sobą? Czy potrafię zrezygnować z czegoś dobrowolnie? Czy dobrze wykorzystuję daną mi wolność? Co łączy jałmużnę, modlitwę i post? Miłość – z miłości ma wynikać jałmużna, z miłości ma wynikać modlitwa i w końcu z miłości pościmy. Wszystkie wskazane uczynki doskonale uzupełniają się. Dobrą formą przeżywania Wielkiego Postu jest uczestniczenie w nabożeństwach wielkopostnych. W naszej parafii okazja do uczestnictwa w nabożeństwie Drogi Krzyżowej będzie w każdy piątek Wielkiego Postu, zaś co niedzielę warto zaplanować sobie czas na uczestnictwo w nabożeństwach pasyjnych Gorzkich Żali.

Opublikowano: 3 marca 2025

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne treści

Skontaktuj się z nami

    Wsparcie budowy kościoła

    Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
    nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040

    Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii

    Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami

    Więcej informacji
    Zgłoś błąd / poprawkę
    linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram