Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza
Pan mnie pouczył i dowiedziałem się; wtedy przejrzałem ich postępki. Ja zaś jak potulny baranek, którego prowadzą na zabicie, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany: Zniszczmy drzewo wraz z jego mocą, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina! Lecz Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada nerki i serce. Chciałbym zobaczyć Twoją zemstę nad nimi, albowiem Tobie powierzam moją sprawę.
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Wśród słuchających Go tłumów odezwały się głosy: Ten prawdziwie jest prorokiem. Inni mówili: To jest Mesjasz. Ale - mówili drudzy - czyż Mesjasz przyjdzie z Galilei? Czyż Pismo nie mówi, że Mesjasz będzie pochodził z potomstwa Dawidowego i z miasteczka Betlejem? I powstało w tłumie rozdwojenie z Jego powodu. Niektórzy chcieli Go nawet pojmać, lecz nikt nie odważył się podnieść na Niego ręki. Wrócili więc strażnicy do arcykapłanów i faryzeuszów, a ci rzekli do nich: Czemuście Go nie pojmali? Strażnicy odpowiedzieli: Nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak ten człowiek przemawia. Odpowiedzieli im faryzeusze: Czyż i wy daliście się zwieść? Czy ktoś ze zwierzchników lub faryzeuszów uwierzył w Niego? A ten tłum, który nie zna Prawa, jest przeklęty. Odezwał się do nich jeden spośród nich, Nikodem, ten, który przedtem przyszedł do Niego: Czy Prawo nasze potępia człowieka, zanim go wpierw przesłucha, i zbada, co czyni? Odpowiedzieli mu: Czy i ty jesteś z Galilei? Zbadaj, zobacz, że żaden prorok nie powstaje z Galilei. I rozeszli się - każdy do swego domu.
Drodzy Bracia i Siostry,
Dzisiejsze czytania mówią nam o tym, jak trudno być wiernym Bogu w świecie pełnym uprzedzeń i niechęci, ale też o tym, że prawda zawsze ma swojego obrońcę – samego Boga.
W pierwszym czytaniu prorok Jeremiasz odkrywa, że jego własny lud knuje przeciw niemu. Chce go uciszyć, usunąć, bo głosi prawdę, która jest dla nich niewygodna. A Jeremiasz – choć cierpi – nie odpłaca złem za zło, tylko zawierza Bogu, który zna ludzkie serca i jest sprawiedliwym sędzią.
W Ewangelii też widzimy zamieszanie i podział: ludzie nie wiedzą, kim naprawdę jest Jezus. Jedni mówią, że to prorok, inni – Mesjasz. Ale są też tacy, którzy odrzucają Go tylko dlatego, że pochodzi z Galilei – bo nie pasuje im do ich wyobrażeń. Co ciekawe, strażnicy, którzy mieli Jezusa pojmać, są tak poruszeni Jego słowami, że nie mają odwagi Go dotknąć. A Nikodem, człowiek roztropny i sprawiedliwy, odważnie przypomina, że nikogo nie można osądzać bez wysłuchania.
Czasem świat nie chce słyszeć prawdy, ale Bóg zawsze widzi serce. Ufaj Mu i nie bój się iść drogą prawdy, nawet jeśli prowadzi ona przez samotność.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami