Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc". Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki podniebne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jak on je nazwie. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę „istota żywa”. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom podniebnym i wszelkiemu zwierzęciu dzikiemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny. Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: "Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta". Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.
Bracia: Widzimy Jezusa, który mało co od aniołów był mniejszy, chwałą i czcią uwieńczonego za mękę śmierci, iż z łaski Bożej zaznał śmierci za każdego człowieka. Przystało bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko istnieje, który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienia. Tak bowiem Ten, który uświęca, jak ci, którzy mają być uświęceni, od Jednego wszyscy pochodzą. Z tej to przyczyny nie wstydzi się nazywać ich braćmi swymi.
Faryzeusze przystąpili do Jezusa, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając, zapytał ich: "Co wam przykazał Mojżesz?" Oni rzekli: "Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić". Wówczas Jezus rzekł do nich: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela". W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: "Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo". Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego". I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
Drodzy Bracia i Siostry,
Dzisiejsze czytania mówią o pięknie stworzenia, Bożym planie dla małżeństwa i miłości, którą Bóg ma wobec każdego człowieka.
W pierwszym czytaniu z Księgi Rodzaju widzimy, jak Bóg stwarza kobietę jako towarzyszkę dla mężczyzny. Bóg, widząc, że mężczyzna nie powinien być sam, stwarza dla niego pomoc odpowiednią, czyli kobietę, która staje się jego równą towarzyszką. Mężczyzna i kobieta, razem, tworzą jedność – jedno ciało. Ta relacja jest obrazem Bożego planu na małżeństwo: mężczyzna i kobieta, opuszczając swoje rodziny, łączą się w nierozerwalnej więzi miłości. Bóg od początku chciał, aby małżeństwo było czymś trwałym, opartym na wzajemnym wsparciu i jedności.
W Ewangelii Jezus uczy, że to, co Bóg złączył, człowiek nie może rozdzielać. Faryzeusze pytali Go o rozwody, ale Jezus przypomina im, że Bóg od początku pragnął, aby małżeństwo było świętym i nierozerwalnym związkiem. Jezus wyraźnie mówi, że małżeństwo to nie tylko umowa między dwojgiem ludzi, ale więź pobłogosławiona przez Boga. Na koniec Ewangelii widzimy, jak Jezus przyjmuje dzieci z otwartymi ramionami, co pokazuje, że każdy, kto z prostotą i ufnością podchodzi do Boga, jest przez Niego przyjęty i kochany.
Małżeństwo to święta i nierozerwalna więź, która jest Bożym planem dla mężczyzny i kobiety. Aby być blisko Boga, musimy mieć serce dziecka – pełne prostoty, zaufania i miłości.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami