Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
„Wiedza” unosi pychą, miłość zaś buduje. Gdyby ktoś mniemał, że coś „wie”, to jeszcze nie wie, jak wiedzieć należy. Jeżeli zaś ktoś miłuje Boga, ten jest również uznany przez Boga. Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były złożone bożkom na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego. A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów – dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy. Lecz nie wszystkim dana jest „wiedza”. Niektórzy jeszcze do tej pory spożywają pokarmy bożkom złożone, w przekonaniu, że chodzi o bożka, i w ten sposób kala się ich słabe sumienie. Gdyby bowiem ujrzał ktoś ciebie, oświeconego „wiedzą”, jak zasiadasz do uczty bałwochwalczej, czy to nie skłoni również kogoś o słabszym sumieniu do spożywania z ofiar składanych bożkom? I tak to właśnie „wiedza” twoja sprowadza zgubę na słabego brata, za którego umarł Chrystus. W ten sposób, grzesząc przeciwko braciom i rażąc ich słabe sumienia, grzeszycie przeciwko samemu Chrystusowi. Jeżeli więc pokarm gorszy brata mego, przenigdy nie będę jadł mięsa, by nie gorszyć brata.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
“Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie. Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”.
Drodzy Bracia i Siostry,
Dzisiejsze czytania uczą nas o tym, jak ważne są miłość i troska o drugiego człowieka, nawet ponad naszą własną wiedzę i zasady.
Św. Paweł w pierwszym czytaniu przypomina, że wiedza, która prowadzi do pychy, nie jest prawdziwą mądrością. To miłość jest tym, co buduje, co prowadzi nas do Boga. Paweł mówi o jedzeniu mięsa ofiarowanego bożkom – dla niektórych chrześcijan była to kwestia obojętna, bo wiedzieli, że bożki nie mają mocy. Ale inni, słabsi w wierze, mogli czuć się zgorszeni, widząc to. Dlatego Paweł uczy, że nie powinniśmy robić rzeczy, które mogą wprowadzać w błąd i ranić innych, nawet jeśli dla nas są one niewinne. Miłość do brata i jego dobro powinno być ważniejsze niż nasza „wiedza” czy wolność.
W Ewangelii Jezus daje nam trudne, ale piękne przykazania miłości. Mówi, abyśmy kochali naszych nieprzyjaciół, modlili się za tych, którzy nas prześladują, i nie odpowiadali złem na zło. Jezus uczy, że prawdziwa miłość to dawanie siebie innym, nawet tym, którzy nas ranią. Tylko taka miłość, bezinteresowna i pełna miłosierdzia, czyni nas podobnymi do Boga. Jezus podkreśla, że miarą, którą mierzymy innych, sami będziemy mierzeni – czyli, im więcej miłosierdzia okazujemy, tym więcej miłosierdzia doświadczymy od Boga.
Z tych czytań wynika, że miłość i troska o innych powinny być zawsze na pierwszym miejscu. Nasze postępowanie musi być oparte na miłości, a nie na dążeniu do własnej racji czy wiedzy.
Miłość jest ważniejsza niż wiedza, a troska o dobro innych powinna kierować naszymi działaniami. Powinniśmy kochać wszystkich, nawet nieprzyjaciół, i okazywać miłosierdzie, bo taką miarą sami będziemy mierzeni.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami