Czytanie z Księgi Mądrości
Mylnie rozumując, bezbożni mówili sobie: «Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszemu działaniu, zarzuca nam przekraczanie Prawa, wypomina nam przekraczanie naszych zasad karności. Głosi, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim.
Jest potępieniem naszych zamysłów, sam widok jego jest dla nas przykry, bo życie jego niepodobne do innych i drogi jego odmienne. Uznał nas za coś fałszywego i stroni od dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem.
Zobaczmy, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zgonie. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników.
Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony».
Tak pomyśleli – i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła. Nie pojęli tajemnic Bożych, nie spodziewali się nagrody za prawość i nie docenili odpłaty dusz czystych.
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus obchodził Galileę. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi zamierzali Go zabić.
A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów. Kiedy zaś bracia Jego udali się na święto, wówczas poszedł i On, jednakże nie jawnie, lecz skrycie.
Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili: «Czyż to nie jest Ten, którego usiłują zabić? A oto jawnie przemawia i nic mu nie mówią. Czyżby zwierzchnicy naprawdę się przekonali, że On jest Mesjaszem? Przecież my wiemy, skąd On pochodzi, natomiast gdy Mesjasz przyjdzie, nikt nie będzie wiedział, skąd jest».
A Jezus, nauczając w świątyni, zawołał tymi słowami: «I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdomówny jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał».
Zamierzali więc Go pojmać, jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki, ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła.
Czytania na dzisiaj kontrastują ciemność serc bezbożnych z jasnością prawdy, którą przynosi Jezus.
Pierwsze czytanie z Księgi Mądrości ukazuje spisek bezbożnych przeciwko sprawiedliwemu, który żyje w zgodzie z prawem Bożym i wytyka im ich niegodziwości. Ich postawa wobec sprawiedliwego jest kierowana zazdrością i niezrozumieniem wartości prawości. Ich plany są motywowane chęcią ujawnienia, czy Bóg rzeczywiście stoi za sprawiedliwym, co pokazuje ich głębokie niezrozumienie natury Bożej miłości i ochrony. Ta historia przewiduje cierpienie, jakie spotka Jezusa – Sprawiedliwego, który jest ostatecznym świadectwem miłości i sprawiedliwości Bożej.
Ewangelia według Świętego Jana pokazuje Jezusa, który mimo wiedzy o zamiarach swoich przeciwników, kontynuuje swoją misję nauczania i ujawniania prawdy o Królestwie Bożym. Jezus stoi otwarcie w świątyni, mówiąc o swoim posłannictwie od Ojca, co jeszcze bardziej rozpala niechęć i niezrozumienie wśród Żydów. Chociaż Jego przeciwnicy planują Go pojmać, nie mogą tego zrobić, ponieważ „godzina Jego jeszcze nie nadeszła”. To wskazuje na suwerenność Bożego planu i chronologiczną kontrolę nad wydarzeniami, które miały doprowadzić do pasji, śmierci i zmartwychwstania Jezusa.
Te czytania uczą nas o konflikcie między ciemnością tego świata a światłem prawdy, które przynosi Chrystus. Podkreślają one, że prawda i sprawiedliwość Boża ostatecznie triumfują nad niegodziwością i fałszem. Przypominają również o wartości wierności prawdzie, nawet w obliczu sprzeciwu i prześladowań.
Skrócona nauka z tych czytań brzmi: W obliczu niezrozumienia i oporu, prawda i miłość Boża, objawione przez Jezusa Chrystusa, pozostają niezachwiane, prowadząc nas przez ciemność tego świata ku światłu wiecznego zbawienia.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami