Czytanie z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła
Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, i wysławszy swojego anioła, oznajmił przezeń za pomocą znaków słudze swojemu Janowi. Ten poświadcza, że słowem Bożym i świadectwem Jezusa Chrystusa jest wszystko, co widział. Błogosławiony, który odczytuje i którzy słuchają słów Proroctwa, a strzegą tego, co w nim napisane, bo chwila jest bliska. Jan do siedmiu Kościołów, które są w Azji: „Łaska wam i pokój od tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi, i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem. Usłyszałem Pana mówiącego do mnie: Aniołowi Kościoła w Efezie napisz: To mówi Ten, który dzierży w prawicy swej siedem gwiazd, Ten, który się przechadza wśród siedmiu złotych świeczników: “Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to, że złych nie możesz znieść, i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i żeś ich uznał za kłamców. Ty masz wytrwałość: i zniosłeś wiele dla imienia mego – niezmordowany. Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij”.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Kiedy Jezus zbliżył się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. Wtedy zaczął wołać: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!” Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!” Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: „Co chcesz, abym ci uczynił?” Odpowiedział: „Panie, żebym przejrzał”. Jezus mu odrzekł: „Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła”. Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.
Drodzy Bracia i Siostry,
W pierwszym czytaniu z Księgi Apokalipsy św. Jan przekazuje nam ważne przesłanie od Boga. Jezus, który zna nasze serca i czyny, docenia naszą wytrwałość i trud w Jego imię. Jednak przypomina również, byśmy nie zapominali o tej pierwszej, najczystszej miłości do Boga i do drugiego człowieka, którą mieliśmy na początku naszej wiary. To wezwanie do powrotu do korzeni – do prostoty, szczerości i gorliwości naszej miłości.
W Ewangelii widzimy niewidomego, który nie waha się głośno wołać o pomoc, mimo że inni chcą go uciszyć. Jego mocna wiara sprawia, że Jezus go uzdrawia. Wiara tego człowieka jest przykładem dla nas: w życiu codziennym też możemy napotykać trudności i głosy, które próbują uciszyć naszą nadzieję lub modlitwę, ale nie powinniśmy się poddawać. Tak jak Jezus usłyszał wołanie niewidomego, tak usłyszy naszą modlitwę i odpowie na nią.
Pielęgnujmy w sobie pierwszą miłość do Boga i nie bójmy się wołać do Niego z wiarą. Nawet w chwilach trudności nasza wytrwała wiara przyniesie Bożą odpowiedź i uzdrowienie.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami