Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia: Jestem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać — nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek we mnie ma upodobanie zgodne z prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, co wiedzie ku tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus mówił do tłumów: "Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak bywa. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: „Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie pociągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, póki nie oddasz ostatniego pieniążka".
Drodzy Bracia i Siostry,
Dzisiejsze czytania pokazują nam, jak trudne bywa życie człowieka, który chce być dobry, ale ciągle czuje, że w nim samym toczy się walka między dobrem a złem.
Święty Paweł mówi bardzo szczerze o sobie – wie, co jest dobre, chce to robić, a jednak często robi coś przeciwnego. Zna prawo Boże, pragnie żyć po Bożemu, ale grzech, który mieszka w człowieku, popycha go w inną stronę. I my dobrze to znamy: chcemy być cierpliwi, a wybuchamy gniewem; chcemy kochać, a ranimy. Paweł nazywa to niewolą grzechu, z której sam nie potrafi się uwolnić. I wtedy mówi: „Kto mnie wyzwoli?” – a zaraz potem dziękuje Bogu, bo ratunkiem jest tylko Jezus Chrystus. To On daje moc, by dobro zwyciężało w nas nad złem.
W Ewangelii Jezus upomina ludzi, którzy potrafią przewidzieć pogodę, ale nie rozpoznają znaków czasu – czyli tego, że Bóg działa tu i teraz. Mówi też, żebyśmy nauczyli się rozróżniać, co jest słuszne, i żebyśmy nie odkładali na później pojednania – czy to z Bogiem, czy z drugim człowiekiem. Bo jeśli nie naprawimy relacji teraz, może przyjść moment, gdy będzie już za późno.
Każdy z nas toczy walkę wewnętrzną między dobrem a złem, ale Jezus daje nam siłę, by zwyciężyć. Trzeba tylko umieć rozpoznać, kiedy Bóg puka do naszego serca – i nie zwlekać z nawróceniem ani pojednaniem.
Bez Jezusa człowiek nie potrafi sam wyrwać się z grzechu. Trzeba rozpoznawać czas Bożego działania i naprawiać serce, póki jest czas.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami