Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Jana Apostoła
Najmilsi: Nowina, którą usłyszeliśmy od Niego i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą. Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca, Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie".
Drodzy Bracia i Siostry,
Dzisiejsze Słowo Boże przypomina nam dwie bardzo ważne prawdy. Święty Jan mówi, że Bóg jest światłością, w której nie ma żadnej ciemności. Jeśli więc chcemy naprawdę należeć do Boga, musimy żyć w prawdzie, unikać grzechu i mieć odwagę przyznać się do własnych błędów. Bo nie chodzi o to, by udawać doskonałych, ale by szczerze wyznawać nasze grzechy przed Bogiem. On zawsze jest gotowy nam przebaczyć przez Jezusa, naszego Obrońcę.
W Ewangelii Jezus mówi z kolei coś bardzo pokrzepiającego: zaprasza wszystkich zmęczonych i przygniecionych problemami, by przyszli do Niego. On nie narzuca ciężarów nie do uniesienia. Przeciwnie — Jego jarzmo jest lekkie, a serce ciche i pokorne. Jezus nie wymaga od nas doskonałości, ale pragnie naszej szczerości, ufności i gotowości do chodzenia w świetle Jego miłości.
Bóg pragnie naszej szczerości i serca otwartego na Jego przebaczenie. Jezus chce nas prowadzić drogą światła, pokoju i prawdziwej ulgi w naszych trudnościach.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami