Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia: Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Kto bowiem miłuje bliźniego, wypełnił Prawo. Albowiem przykazania: "Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj" i wszystkie inne streszczają się w tym nakazie: "Miłuj bliźniego swego jak siebie samego". Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Wielkie tłumy szły z Jezusem. On zwrócił się i rzekł do nich: "Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw, a nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy patrząc na to zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem".
Drodzy Bracia i Siostry,
dzisiejsze Słowo Boże pokazuje nam, że bycie uczniem Jezusa to nie tylko piękne słowa czy uczucia, ale konkretne decyzje, które wymagają odwagi, miłości i ofiary.
Święty Paweł w Liście do Rzymian mówi jasno: całe prawo Boże streszcza się w jednym przykazaniu – „Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”. Wszystko inne – nie kradnij, nie zabijaj, nie cudzołóż – wynika właśnie z miłości. Bo kto kocha, nie rani drugiego człowieka. Miłość nie jest tylko emocją, ale codziennym wyborem: cierpliwością, przebaczeniem, troską, pomocą. Paweł przypomina, że jedynym długiem, którego nigdy nie spłacimy do końca, jest dług miłości – bo zawsze możemy kochać bardziej.
W Ewangelii Jezus mówi bardzo mocne słowa: „Kto nie nosi swego krzyża i nie wyrzeka się wszystkiego, nie może być moim uczniem”. Te słowa nie oznaczają, że mamy nienawidzić naszych bliskich. Chodzi o to, że Bóg ma być na pierwszym miejscu, nawet przed rodziną, przed sobą samym, przed wszystkim, co posiadamy. Jezus nie chce „połowicznych” uczniów. Chce ludzi, którzy idą za Nim z całym sercem, gotowi ponieść trud, wyrzeczenia, a czasem niezrozumienie. Bo uczniostwo to nie wygoda – to miłość, która kosztuje.
Nie da się naprawdę kochać Boga, jeśli nie kochamy ludzi, i nie da się iść za Jezusem, jeśli nie jesteśmy gotowi coś dla Niego poświęcić. Miłość i krzyż zawsze idą razem – ale to właśnie one prowadzą do prawdziwej wolności i szczęścia.
Miłość jest najważniejszym przykazaniem – kto naprawdę kocha, ten wypełnia wolę Boga. By być uczniem Jezusa, trzeba kochać do końca, nawet jeśli to wymaga ofiary i niesienia własnego krzyża.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami