Czytanie z Księgi Rodzaju
Pan Bóg zawołał Adama i zapytał go: “Gdzie jesteś?” On odpowiedział: “Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się”. Rzekł Bóg: “Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?” Mężczyzna odpowiedział: “Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: “Dlaczego to uczyniłaś?” Niewiasta odpowiedziała: “Wąż mnie zwiódł i zjadłam”. Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: “Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i dzikich; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono ugodzi cię w głowę, a ty ugodzisz je w piętę”. Do niewiasty powiedział: “Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą”. Do mężczyzny zaś Bóg rzekł: “Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem, mówiąc: Nie będziesz z niego jeść – przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał z niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz!” Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących. Pan Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. Po czym Pan Bóg rzekł: “Oto człowiek stał się jak jeden z Nas: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki”. Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. Wygnawszy zaś człowieka, Bóg umieścił na wschód od ogrodu Eden cherubów i miecz z połyskującym ostrzem, aby strzec drogi do drzewa życia.
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
W owym czasie, gdy znowu wielki tłum był z Jezusem i nie mieli co jeść, przywołał do siebie uczniów i rzekł im: “Żal Mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. I jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze, bo niektórzy z nich przyszli z daleka”. Odpowiedzieli uczniowie: “Jakże tu na pustkowiu będzie mógł ktoś nakarmić ich chlebem?” Zapytał ich: “Ile macie chlebów?” Odpowiedzieli: “Siedem”. I polecił tłumowi usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je podawali. I podali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi odmówił błogosławieństwo, i polecił je rozdać. Jedli do syta, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi. Potem ich odprawił. Zaraz też wsiadł z uczniami do łodzi i przybył w okolice Dalmanuty.
Drodzy Bracia i Siostry,
W pierwszym czytaniu z Księgi Rodzaju widzimy konsekwencje grzechu pierwszych ludzi. Adam i Ewa, zwiedzeni przez węża, nie posłuchali Boga i sięgnęli po owoc z drzewa poznania dobra i zła. Grzech wprowadził do świata cierpienie, trudy i oddalenie od Boga. Mimo to Bóg nadal troszczył się o człowieka – dał mu odzienie i zapowiedział zwycięstwo potomstwa niewiasty nad wężem, co jest pierwszą zapowiedzią zbawienia.
W Ewangelii Jezus dokonuje cudu rozmnożenia chleba. Troszczy się o tłum, który wytrwale słuchał Jego nauki, i nie chce, by ludzie odeszli głodni. Uczniowie wątpią, czy można ich nakarmić na pustkowiu, ale Jezus pokazuje, że jeśli zaufają, On potrafi obdarzyć obfitością.
Choć grzech oddzielił nas od Boga, On nigdy nas nie opuszcza – Jego miłość jest większa niż nasze błędy. Jezus pokazuje, że troszczy się nie tylko o nasze dusze, ale także o nasze codzienne potrzeby. Jeśli Mu zaufamy i przyniesiemy Mu to, co mamy – choćby było małe – On pomnoży to i uczyni cud.
Bóg nigdy nas nie opuszcza, nawet gdy upadamy – zawsze chce nas prowadzić do dobra. Zaufajmy Jezusowi, bo On troszczy się o nas i potrafi uczynić cuda w naszym życiu.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami