Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Postępujcie, jak mówi Duch Święty: “Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak podczas buntu, w dzień kuszenia na pustyni, gdzie kusili Mnie ojcowie wasi, wystawiając na próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez lat czterdzieści. Rozgniewałem się przeto na to pokolenie i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie poznali dróg moich, toteż przysiągłem w swym gniewie: Nie wejdą do mego odpoczynku”. Baczcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego, lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co zwie się “dziś”, aby ktoś z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu. Jesteśmy bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną.
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: “Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić”. A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: “Chcę, bądź oczyszczony”. Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: “Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich”. Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.
Dzisiejsze czytania przypominają nam o otwartości serca na Boga oraz o Jego nieskończonym miłosierdziu.
W Liście do Hebrajczyków słyszymy ostrzeżenie, by nie zatwardzać serca, gdy Bóg do nas mówi. Lud Izraela na pustyni widział wielkie dzieła Boże, a mimo to wątpił i buntował się. Taka niewiara odcina od Boga i Jego obietnic. Dlatego autor listu zachęca, byśmy codziennie wspierali się nawzajem i trwali w wierze, by nie ulec oszustwu grzechu.
Ewangelia pokazuje nam Jezusa, który pochyla się nad człowiekiem chorym na trąd. Trędowaty, odrzucony przez społeczeństwo, z ufnością prosi Jezusa o uzdrowienie. Jezus nie tylko go uzdrawia, ale też dotyka – co w tamtych czasach było nie do pomyślenia. Jezus pokazuje, że dla Boga nie ma barier. Każdy, kto z wiarą przychodzi do Niego, otrzymuje miłość, uzdrowienie i nadzieję.
Nie zatwardzajmy serc na Boże słowo i ufajmy, że Jezus pragnie nas uzdrowić duchowo i fizycznie. Każdego dnia mamy wybór, by otworzyć się na Boga i Jego miłość.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami