Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia: Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby także wraz z Nim wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł za nas śmierć, co więcej – zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami? Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: «Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce na rzeź przeznaczone». Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co jest wysoko, ani co głęboko, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
W tym czasie przyszli niektórzy faryzeusze i rzekli do Jezusa: «Wyjdź i uchodź stąd, bo Herod chce Cię zabić». Lecz On im odpowiedział: «Idźcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam złe duchy i dokonuję uzdrowień dziś i jutro, a trzeciego dnia będę u kresu. Jednak dziś, jutro i pojutrze muszę być w drodze, bo rzecz to niemożliwa, żeby prorok zginął poza Jeruzalem. Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani. Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście. Oto dom wasz tylko dla was pozostanie. Mówię zaś wam: nie ujrzycie Mnie, aż nadejdzie czas, gdy powiecie: „Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie”».
Drodzy Bracia i Siostry,
Dzisiejsze Słowo Boże to piękne przypomnienie o tym, jak wielka i niezniszczalna jest Boża miłość do człowieka.
Święty Paweł w Liście do Rzymian mówi z ogromną pewnością i wiarą: „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?”. Bóg nie tylko jest po naszej stronie — On dał za nas swojego Syna. To znaczy, że nic i nikt nie może nas oddzielić od Jego miłości: ani cierpienie, ani grzech, ani śmierć, ani żadne zło. To jest fundament naszej nadziei. Nawet jeśli życie nas przygniata, Bóg się nie odwraca — On trwa przy nas, walczy o nas, przebacza, podnosi. Paweł mówi, że dzięki Chrystusowi zawsze możemy zwyciężyć, bo On nas umiłował i nigdy nie przestanie kochać.
W Ewangelii widzimy Jezusa, który mimo grożącego Mu niebezpieczeństwa idzie dalej swoją drogą. Wie, że Herod chce Go zabić, ale nie ucieka. Wypełnia do końca misję powierzoną Mu przez Ojca. W Jego słowach słychać też ogromny ból i miłość do Jerozolimy – miasta, które odrzuca proroków i samo odrzuciło Boga. Jezus porównuje siebie do ptaka, który chciałby zebrać swoje pisklęta pod skrzydła – obraz czułości i troski. Ale ludzie nie chcieli tej miłości przyjąć. Bóg nikogo nie zmusza – zaprasza, czeka, ale człowiek musi otworzyć serce.
Bóg nigdy nie przestaje nas kochać i nic nie może tej miłości zniszczyć. Ale trzeba, byśmy sami nie odrzucali tej miłości przez obojętność czy grzech. Jezus wciąż chce nas chronić pod swoimi skrzydłami – pytanie tylko, czy Mu na to pozwalamy.
Nic nie jest w stanie odłączyć nas od miłości Boga – nawet grzech, jeśli wracamy do Niego z sercem skruszonym. Jezus zawsze jest wierny swojej miłości i pragnie, byśmy ukryli się w Jego ramionach jak dzieci u kochającego Ojca.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami