Jesteśmy rodzicami czwórki wspaniałych dzieci. Niestety już będąc w ciąży z jedną z naszych córeczek – Dorotką, dowiedzieliśmy się, że jej serduszko nie rozwija się tak jak powinno. Ze względu na ciężką i złożoną wadę serca Dorotka musiała się urodzić w Warszawie, żeby móc otrzymać odpowiednią pomoc kardiochirurgiczną, gdyby była taka potrzeba. Niestety okazało się, że lekarze w Polsce nie są w stanie pomóc – operacja, której wymagało jej serduszko, była bardzo skomplikowana i lekarze w Polsce nie byli w stanie się jej podjąć. Musieliśmy szukać pomocy dalej. W 2023, gdy nasza córeczka miała kilkanaście miesięcy, przeszła swoje pierwsze operacje na otwartym sercu – w Stanach Zjednoczonych, skierowana na leczenie przez Prezesa NFZ.

Po powrocie do Polski Dorotka miała w planach kilka lat błogiego dzieciństwa. Mieliśmy nadzieję, że kolejnym punktem leczenia naszej córeczki będzie operacja wymiany rozrusznika za kolejnych 5-6 lat. Niestety pół roku po operacji stan Dorotki bardzo mocno się pogorszył – serduszko przeszło w stan niewydolności. Ale Dorotka się nie poddaje, dalej dzielnie walczy. Szukając ratunku, odwiedzamy wiele szpitali w Polsce, gdzie Dorotka przechodzi kolejne zabiegi. Konsultujemy się też ze specjalista mi z Bostonu, którzy serduszko Dorotki rozumieją najlepiej. Po obejrzeniu ostatnich wyników cewnikowania i echo serca, lekarze z USA stwierdzili, że serduszko Dorotki jest już na tyle słabe, że musimy się stawić u nich jak najszybciej, żeby przeprowadzić kompleksowe badania i reoperację ratującą życie Dorotki. Koszty operacji są ogromne, ale tym razem nie mamy już szansy na finansowanie z NFZ, dlatego zwracamy się do Was o pomoc finansową: https://www.siepomaga.pl/dorotka-muzalewska

Prosimy też, powiedzcie innym o naszej Dorci: https://www.facebook.com/sercedorotki

Zbiórka do puszek na operację i leczenie Dorotki odbędzie się w naszej parafii w niedzielę 24 listopada
po wszystkich Mszach św.

Dziękujemy Wam za to, że jesteście z nami – bez Waszej pomocy nie dalibyśmy rady.