Dzisiejsze Święto Chrztu Pańskiego kończy okres Bożego Narodzenia. Kieruje nasze myśli na sens chrztu, jednocześnie wskazując na Jezusa jako umiłowanego Syna Bożego posłanego przez Ojca w mocy Ducha Świętego. Fragment dzisiejszej Ewangelii „A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie»” (Łk 3,22) najlepiej wyraża tajemnicę Chrztu Pańskiego. Objawia się cała Trójca Święta – przemawiający Bóg Ojciec, występujący pod ludzką postacią Syn Boży oraz Duch Święty, pojawiający się w postaci gołębicy. Warto zwrócić uwagę, że zaraz po Chrzcie Pańskim Pan Bóg przedstawia Jezusa jednoznacznie i wprost jako swojego Syna. Jest to jednocześnie potwierdzenie misji Pana Jezusa oraz podkreślenie prawa do przemawiania w imieniu Pana Boga. Chrzest Pański rozpoczyna misję nauczycielską Jezusa Chrystusa. Pojawienie się Ducha Świętego jest jednoznaczną zapowiedzią daru, który można otrzymać na swoim Chrzcie Świętym.
Czy Pan Jezus potrzebował oczyszczenia i musiał przyjąć chrzest? Oczywiście, że nie, był całkowicie niewinny. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości również udzielający chrztu Jan, mówiąc „To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?”(Mt 3,13). Pan Jezus przez swój chrzest przyjął na siebie nasze grzechy, a my w sakramencie Chrztu Świętego przez wodę możemy przyjąć Jego świętość. Pan Jezus nie potrzebował swojego oczyszczenia, a swój chrzest potraktował jako znak odkupieńczej solidarności z grzesznikami. Chrzest miał dać Mu moc do wypełniania zleconego Mu dzieła. Pan Jezus zjednoczył się z każdym z nas, przyjął Janowy chrzest ze względu na nas, rozpoczynając realizację powierzonej Mu misji. Święty Grzegorz z Nazjanzu tak wyjaśnia tajemnicę Chrztu Pańskiego: „Chrystus daje się oświecić (ochrzcić). […] I my zstąpimy z Nim razem, byśmy z Nim również mogli wznieść się w górę. Jan chrzci, a oto Jezus przychodzi, aby uświęcić samego Chrzciciela i bardziej jednak jeszcze, aby starego Adama pogrzebać w falach wody, aby uświęcić wody Jordanu. On sam był duchem i ciałem. Dlatego wszyscy, którzy w przyszłości mieli być ochrzczeni, z ducha i wody, mieli otrzymać świętość”.
Jan Chrzciciel nie wywyższa się, a wielkość Pana Jezusa sygnalizuje, mówiąc „Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia, lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie, ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem” (Mt 3, 11). Związek pomiędzy zanurzeniem w wodzie chrzcielnej a dającą nowe życie śmiercią Chrystusa wskazał w liście do Rzymian św. Paweł: „Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierci? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca” (Rz 6, 3- 4). Poprzez chrzest Pan Bóg daje nam swoje życie i możemy nazywać się Jego dziećmi, zostajemy włączeni do wspólnoty Kościoła, zmywa się nasz grzech pierworodny i rozpoczynamy nowe życie. „Popatrzcie jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3, 1). Warto pamiętać, że „kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony, a kto nie uwierzy będzie potępiony” (Mk 16, 16).
Święto Chrztu Pańskiego jest dobrą okazją do odnowienia naszej więzi ze wspólnotą Kościoła, świadomego otwarcia na dary Ducha Świętego. Wspominając swój chrzest, możemy podziękować Panu Bogu za dary, którymi nas obdarza oraz okazać wdzięczność za naszych rodziców, chrzestnych oraz kapłana, który był szafarzem naszego chrztu. W swojej dzisiejszej modlitwie można rozważyć tajemnicę różańcową dotyczącą Chrztu Pana Jezusa. Chrzest, który przyjęliśmy przed laty to nie tylko zwyczaj, rytuał czy okazja do rodzinnego spotkania. To przede wszystkim chwila spotkania z Bogiem, moment uwolnienia z niewoli grzechu, włączenia do grona uczniów Jezusa. To właśnie, gdy rodzice i chrzestni zanieśli nas do kościoła, a kapłan udzielił sakramentu chrztu, Pan Bóg powiedział do nas, że jesteśmy Jego umiłowanym dzieckiem. Wdzięczni za to, przeżywajmy dzisiejsze Święto Chrztu Pańskiego.
Prosimy o wsparcie budowy kościoła parafialnego
nr. konta: 06 9511 0000 0000 5948 2000 0040
Bóg zapłać za dobroć serca i wsparcie naszej parafii
Ksiądz Proboszcz wraz z Parafianami